#zaburzenie osobowości typu b

[bycie-narcyzem-to]

źródło: @vanitybecomesme

[bycie-narcyzem-to]

narcyzi powinni dostawać 500$ za każdym razem gdy ktoś mówi "przemoc narcyzów"

narcissists deserve to get paid 500$ every time someone says narc abuse

[bycie-narcyzem-to]

trochę to śmieszne, że najwyraźniej ludzie często idą na terapię, by zdobyć jakąś kompletnie inną diagnozę, a z dupy zostają zdiagnozowany z npd, mimo że w ogóle nie spodziewali się, że mogliby to mieć. jakby-

źródło @mwagneto

[bycie-narcyzem-to]

WTF ABLEIŚCI Z TIKTOKA ZACZĘLI MÓWIĆ ŻE OCZY NARCYZA MOGĄ ZMIENIĆ KOLOR NA CZARNY⁉️⁉️⁉️

myślą że jestyśmy jakimiś kurwa mitycznymi stworzeniami czy co 😭

Źródło @doomsdayradio

[bycie-narcyzem-to]

Jak żyć z narcyzem

Przewodnik do radzenia sobie z tymi istotami w bezpieczny i odpowiedzialny sposób

Nakarm narcyza babeczkami i podziwem, by zyskać jego zaufanie. Wszystkie istoty czują się lepiej przy tych, którzy zapewniają im pożywienie. Na początku podawaj pokarm z dystansu, by go nie wystraszyć.

Podnoś narcyza tylko za jego pozwoleniem, trzymając go bridal style (podtrzymując jego plecy i nogi przed tobą). Nie próbuj podnosić narcyza za kark lub kończyny. To może zranić twojego narcyza i sprawić, że poczuje się zagrożony.

Owiń swojego narcyza w afirmacje i ciepły kocyk, by poczuł się zabezpieczony przed drapieżnikami. To uczyni go bardziej potulnym. Dzięki temu nie powinien poczuć się atakowany.

Zrób swojemu narcyzowi gorącą czekoladę i pozwól mu opowiadać historie na swój temat. To ich główny sposób na poprawę nastroju - kochają gdy inni wykazują zainteresowanie/angażują się w ich porę na zabawę.

Narcyzi to istoty z niską samooceną. Są podatne przez to na nerwicę i depresję. By podbudować jego samoocenę pamiętaj, by go codziennie komplementować. Każdy narcyz ma w zestawie wyjątkowe kompleksy i rzeczy, z których są dumni. Upewnij się, że dobrze znasz twojego narcyza i sposób, w jaki lubi być uspokajany.

Jak wspominałem, narcyzi to istoty podatne na nerwicę. Mają wrodzoną tendencję do rozmyślania i perfekcjonizmu. By ją zwalczać, daj mu małego buziaka w czoło i zacznij szczegółowo opowiadać o wszystkich wspaniałych rzeczach, które w nim kochasz. To sprowokuje u niego instynktowną reakcję, dzięki której zyska więcej pewności siebie.

Nie próbuj tresować narcyza, chyba że jesteś doświadczonym profesjonalistą. W przeciwnym wypadku otrzymasz gorsze wyniki pod względem emocji i zachowania. Zamiast tego, dostarczaj twojemu narcyzowi cierpliwość i wdzięczność podczas gdy szkoli go ktoś wykwalifikowany w tej dziedzinie.

źródło: @enigma-in-reality

[bycie-narcyzem-to]

Źródło @theegosystem

[bycie-narcyzem-to]

Ludzie, zrywając z neurotypowymi: to nie twoja wina, tylko moja. myślę, że potrzebujemy po prostu trochę czasu i przestrzeni

Ludzie, zrywając z kimś z rzadkim zaburzeniem osobowości i wrażliwymi emocjami: Nie lubię cię. Jesteś obrzydliwym, podłym draniem i liczę, że nigdy już nie będę musiał radzić sobie z kimś takim, jak ty

źródło: @flittermousemoth

[bycie-narcyzem-to]

nicepersondisorder: zdecydowałem się poczytać anty-narcystyczne artykuły dla zabawy i znalazłem złoto

"popisywać się intelektem, siłą, bogactwem" tak?? to gdzie w takim razie są moje pieniądze i bicepsy <33

—————————————————

sleepystars-blurriedskies: jestem bogaty???? ktoś chyba zapomniał mnie o tym poinformować

decided to read anti-npd articles for fun again and found this gem

"classic narcissists are often rich, successful entrepreneurs" oh yeah?? wheres my money and my own buisness then <33

[bycie-narcyzem-to]

Rozumienie narcyzów, część 2

(część 1)

źródło @narcpup

[bycie-narcyzem-to]

Tego typu posty są dla mnie wręcz komiczne:

Zwłaszcza na tiktoku, bo to miejsce jest dosłownie kopalnią niedoinformowania i ableizmu, ale nie w tym sęk - czy ludzie nie potrafią po prostu żyć szczęśliwie i... zostawić nas w spokoju? Jakimś cudem zjawili się ci ableistyczni eksperci, którzy myślą, że narcyzi mają na ich punkcie obsesję; pozakładali też strony, na których uczą ludzi przemocy. To dziwne, ale przede wszystkim ironiczne. Myślałem, że to my jesteśmy agresorami?

Większość z nich tworzy sobie w głowie scenariusze, że każdy człowiek, którego nie lubią jest narcyzem. To słowo zaczyna powoli tracić swoje znaczenie, skoro narcyzem nazywa się teraz wszystkich dupków, czy cokolwiek jest teraz popularne - każdego, kogo się nie lubi. A potem głoszą, pełną piersią, o naszej bezkresnej przemocy... po czym wstawiają tego typu posty.

Nagrywają film za filmem, a każdy z nich instruuje jak "zranić narcyza/przechytryć go" za pomocą przemocy emocjonalnej, od czego robi mi się niedobrze. Tymczasem ludzie w komentarzach zasypują twórców komplementami, nakręcając ich jeszcze bardziej - razem żyją w bańce i rosną w siłę. Strasznym dla narcyza jest widzieć ilu ludzi lubi takie filmy. A jest ich masa. Autorzy mają też multum obserwatorów, więc nie dość, że powielają istniejącą już stygmę, to normalizują przemoc emocjonalną wobec osób z NPD?

I ci ludzie myślą, że to w porządku, jak gdyby stosowanie przemocy wobec narcyzów było usprawiedliowione, bo ich gówniani byli partnerzy zastosowali ją wobec nich, więc teraz każdy narcyz zasługuje na przemoc emocjonalną? To przemoc emocjonalna i psychiczna, a nikt nie zasługuje na bycie ofiarą przemocy, bez względu na to, jaką ma diagnozę.

Źródło @narc0path

[bycie-narcyzem-to]

Pracowanie nad twoim zdrowiem i sobą pomoże ci również pracować nad twoimi marzeniami! 🌟

Źródło @chibird

[bycie-narcyzem-to]

Czy straciłeś kiedyś przyjaciół przez twoje zaburzenie?

W sensie, przez moje symptomy czy stygmatyzowanie? Tak czy siak, nie wydaje mi się, straciłem wielu przyjaciół, a bycie opuszczonym napędziło moje bpd, ale nie sądzę, że straciłem znajomych bezpośrednio przez któreś z moich zaburzeń (przynajmniej na ten moment)

Czy masz jakieś złudzenia (jeśli mogę zapytać)

Mam coś co teoretycznie by się zaliczało jako złudzenie, ale nie nazywam ich za bardzo złudzeniami, prędzej powiem "jakieś paranoje" lol ale hmm

"Ktoś z mojej grupy znajomych jest tak naprawdę kimś z mojej starej, toksycznej grupy i teraz wkradł się znowu do mojego życia"

"Mój najlepszy przyjaciel tak naprawdę nie wierzy, że jestem częścią systemu DID, myśli że to zmyśliłem i nie chce się do tego przyznać"

"Moi rodzice zamontowali kamery w domu i obserwują wszystko co robię gdy są poza domem"

tego typu rzeczy

Czy jest coś trudnego dla ciebie, z czym nie mają problemu ludzie poza wiązką B?

Nie wiem czy to się liczy, ale umiejętność bycia otwarcie impulsywnym i destrukcyjnym? </3 Mój bpd jest cichy, a npd skupia się na posiadaniu fajnej/śmiesznej/ciekawej/przyjaznej osobowości, więc często kwestionuję i nadmiernie analizuję wszystko co robię, by upewnić się, że ludzie odpowiednio odbiorą mój wizerunek + sporo moich symptomów jest bardziej wewnętrznych.

Myślę, że zazdroszczę tej otwartej destrukcyjności, bo mój kochany narcyzm uwielbia robić z cierpienia i choroby zawody, które muszę wygrać i być Tym Najbardziej Chorym Psychicznie III (+ poświęcano by mi przez to więcej uwagi, a moje hpd żyje z atencji 😭) lol.

56,47,38?

56. have you lost friends because of your pd?

like due to symptoms or due to stigma? because either way i dont think so, ive lost plenty of friends and those abandonments probably fueled the fire of the bpd but i dont think any of my pds have ever directly caused me to lose a friend (yet)

47. if you’re comfortable saying, do you have any delusions? and which ones?

i feel like i have things that may qualify as delusions that i dont actually call delusions regularly, i usually just refer to it as some kind of paranoia lol but uhhh

"someone in my current friend group is secretly someone from my old toxic friend group and theyve snuck their way back into my life"

"my best friend doesnt actually believe im a system he thinks im faking and he just wont admit it"

"my parents put cameras around the house theyre watching everything i do while theyre not home"

stuff like that

38. what is something you consider hard for you to do because of your pd, that seem to be easy for non cluster B’s?

idk if this really counts, but maybe the ability to be so outwardly destructive and impulsive? </3 i have quiet bpd along with the fact that my npd centers around the idea of being this likable/entertaining/funny/interesting person, i tend to second guess and overanalyze everything i do to make sure im getting the right image/reputation across to people + a lot of my symptoms are internal and get flipped on myself.

i guess i partially feel jealous towards people with more outerwardly destructive presentations because npd loves to make my own mental illness and suffering a competition that i have to win and be The Most Mentally Ill (+ being more outwardly destructive would get me more attention and obviously the hpd loves attention😭) lol.

[bycie-narcyzem-to]

Oto jak NPD może być naprawdę uciążliwe:

- Nie jesteś w stanie nabyć nowych umiejętności i hobby, bo nie znosisz gdy z początku coś ci nie wychodzi

- Nie jesteś w stanie starać się o to czego chcesz, bo twoje poczucie, że zasługujesz na specjalne traktowanie sprawia, że czujesz niepokój gdy coś nie dzieje się od tak

- Nie jesteś w stanie utrzymać pracy jeśli wiąże się ona z ciągłym otrzymywaniem krytyki

- Nie jesteś w stanie brać udziału w zawodach, bo możliwość, że przegrasz jest zbyt ryzykowna dla twojego ego

- Czujesz się niezrozumiany, bo masz wrażenie, że jesteś specjalny i wyjątkowy - tym samym zrozumiały tylko dla równie wyjątkowych ludzi- zatem wycofujesz się społecznie.

- Masz potrzebę izolowania się, bo zżera cię zazdrość i źle znosisz osiągnięcia innych

- Kończysz związek bo nagle zacząłeś się obawiać, że ludzie będą śmiali się z tego, z kim się zadajesz

- Unikasz ludzi, bo cierpisz na myśl, że ośmieszyłeś się na ich oczach

Zachęcam do reblogowania i dodawania w jaki sposób npd negatywnie wpłynęło na wasze życie

źródło @loverofmirage

[bycie-narcyzem-to]

Bycie narcyzem to gdy ciągle myślisz, że musisz być intensywny i gwałtowny, aby iść dalej do przodu. Ale nie zbyt intensywny lub gwałtowny, bo ludzie będą się gapić i zaczną cię postrzegać w złym świetle. Ale powinieneś zwrócić ich uwagę na siebie i wykreślić tych, dla których jesteś zbyt nieokiełznany, bo nie są ciebie godni. Ale jeżeli zbyt wiele osób jest niegodnych, możliwe, że to ty staniesz się Tym Nieracjonalnym. Ale bycie niezrozumianym jest fajne, bo wydajesz się przez to tajemniczy. Ale jeśli jesteś zbyt zagadkowy, ludzie przestaną cię podziwiać. Przestaną zwracać na ciebie uwagę. Nie jesteś tutaj dla uwagi. Jesteś tutaj tylko dla uwagi. Czy twoją wartość definiują wszystkie przyjemne słowa, jakie otrzymałeś? Jesteś ponad tym. Nie, jesteś dumny jak paw. Jesteś wiecznie niezrozumiany. Musisz odgrywać swoją rolę. Odgrywanie to wynik intensywności i gwałtowności...

Źródło @92fs

[bycie-narcyzem-to]

Z biegiem lat, mój niski poziom empatii zaczął przejawiać się "trybem naprawy", w który wchodzę, gdy tylko mam doczynienia z czyimś cierpieniem.

Wstyd ma z tym dużo doczynienia. Choć nie zdawałem sobie na poczatku z tego sprawy, to odczuwam go gdy oczekuje się ode mnie pewnej ilości empatii, na którą mnie nie stać.

Aby ukryć ten wstyd, zacząłem kompulsywnie starać się rozwiązywać problemy innych, wmawiając przy tym sobie, że jestem empatyczną osobą.

źródło @loverofmirage

[bycie-narcyzem-to]

Tak w ogóle (mówię do tych co lubią traktować toksycznych ludzi z klastra B - zwłaszcza npd i aspd - jako wymówkę by nie wspierać nas wszystkich): to właśnie brak odpowiedniego systemu wsparcia dla zaburzeń oraz ostra stygma sprawiają, że tak wielu ludzi z nimi nie szuka pomocy, której potrzebują. To, że na temat naszych zaburzeń widzimy tyle, że przyznawanie się do niego prowadzi do utraty wsparcia i bycia traktowanym jak potwór do końca życia, konsekwentnie odpycha nas coraz bardziej od szukania pomocy.

"Ok, czyli po prostu muszę wspierać tych, którzy otrzymują pomoc." Nie. Dalej przyczyniasz się do problemu. Wszyscy zasługujemy na bezwarunkowe wsparcie w naszych zaburzeniach. Oferowanie warunkowego wsparcia w zdrowiu psychicznym to czysty ableizm. Albo wspierasz nas wszystkich na tej płaszczyźnie, albo twoje wsparcie nie jest prawdziwe. Chujowe zachowanie pojedynczych osób nigdy nie usprawiedliwi dyskryminacji ludzi z ich zaburzeniem.

Nie wspominając już o tym, że gdy nie radzimy sobie dobrze - bezwzględnie na to, czy pokazujemy to zewnętrznie i ranimy innych, przeżywamy to wewnętrznie, czy i to i to - wtedy najbardziej potrzebujemy wsparcia. Nie oznacza to, że masz wspierać krzywdzenie przez nas innych ludzi, nikt nie mówi że powinieneś to robić, nawet ci z nas, którym w przeszłości zdążyło się zachować źle. Po prostu mówimy, że wciąż zasługujemy na to, by nasze zaburzenie było wspierane, by popierano nasz dostęp do podstawowych rzeczy tj. leczenia problemów psychicznych, by wspierano nas w tym jak wpływa na nas zaburzenie, by nie być traktowanym inaczej za zwykłe posiadanie zaburzenia i za nieszkodliwe zachowania. Jeśli nie chcesz nas wspierać przez ludzi, którzy krzywdzą innych - jesteś ableistą.

źródło @chaos-in-one